W cyklu Zmysłowe piątki zajmiemy się tym razem zmysłem SŁUCHU.
Co na ten temat mówią encyklopedie?
Słuch – zmysł umożliwiający odbieranie (percepcję) fal dźwiękowych. Narządy słuchu nazywa się uszami. Słuch jest wykorzystywany przez organizmy żywe do komunikacji oraz rozpoznawania otoczenia.
Co na ten temat powie położna?
Słuch jest najlepiej rozwiniętym zmysłem dziecka w życiu płodowym. Zaczyna w pełni funkcjonować od 7 miesiąca. W ostatnim trymestrze ciąży dziecko odbiera dźwięki z otoczenia i na nie reaguje. Środowisko wodne, w którym się rozwija pozwala mu na odbieranie dźwięków dochodzących z zewnątrz dlatego dziecko słyszy bicie serca matki, odgłosy z jelit czy przepływającą przez pępowinę krew. Być może właśnie dlatego płaczący maluch łatwiej się uspokaja, gdy przytula je mama. Odgłos bicia serca matki jest mu bowiem znany i kojarzy się z bezpieczeństwem. Kiedy malec przychodzi na świat poznaje świat również poprzez słuch. Pierwsze słowa, śpiewanie, puszczanie muzyki to wszystko sprawia, że dziecko uczy się ojczystego języka, kształtuje gust muzyczny.
Jak ćwiczymy zmysł słuchu?
Trudno na zdjęciach pokazać dźwięki dlatego nie wszystkie nasze aktywności słuchowe zostały uwiecznione. W naszym domu dużo śpiewamy. Już od pierwszych miesięcy śpiewam dzieciom „szlagiery jazzowe” takie jak „Żabka mała”, „Kotki dwa”, „Ta Dorotka” itp. Córcia lubi też wszelkiego rodzaju rymowanki i szeleszcząco – bulgoczące wierszyki
Instrumenty – to przedmioty, które dzieciaki kochają najbardziej. Dlaczego? Bo robią najwięcej hałasu
Taniec to jedna z naszych ulubionych czynności Tańczymy wszędzie i do każdej muzyki Synek ma z tego wielką radość bo zaśmiewa się do rozpuku patrząc na nasze wygibasy
Zabawa w rytmy polega np. na klaskaniu ułożonego wzoru. Jedna kredka oznacza jedno klaśnięcie, dwie kredki dwa itd. Między klaśnięciami robimy przerwy.
Słuchamy natury zawsze kiedy idziemy na spacer, spędzamy czas na placu zabaw lub wyglądamy przez okno. Dzisiejsze zasłyszane : samolot, traktor, ptaszki, pies, wiatr, samochody, karetka – wbrew pozorom na wsi wcale nie jest cicho
Rozpoznawanie odgłosów – można bawić się za pomocą zabawek dźwiękowych lub własnych umiejętności naśladowczych Siadamy do dziecka tyłem jeśli korzystamy z zabawki i puszczamy dźwięk.
Szeptanie – tę zabawę uskuteczniamy kiedy śpi synek i nie chcę żeby córcia hałasowała Ot taki przebiegły sposób Siadamy wtedy w pewnej odległości od siebie i szepcemy słowa. Druga osoba zgaduje co wyszeptaliśmy.
Wcielanie się w sprzęty, zwierzęta – miło czasem poudawać szumiące drzewa, ćwierkające ptaszki czy przejeżdżający drogą traktor.
Polecane zabawki
Kostki dźwiękowe
Więcej o zmyśle dotyku poczytacie na blogu Projekt : Człowiek i innych zaprzyjaźnionych.
A za tydzień w ramach projektu Zmysłowe Piątki – wpis o zmyśle węchu.
Rewelacyjny przegląd zabaw!
A te kosteczki dźwiękowe bardzo mi się podobają, nie widziałam takich wcześniej, gdzie je można kupić?
A mi najbardziej spodobały się kredki i wyklaskiwanie rytmu. Czemu wcześniej na to nie wpadłam? W końcu klaskanie to ulubiona czynność mojego Rysia – dźwięk „plaskania” w podłogę, wodę w wanience czy czoło mamy to ulubiona zabawa. „Jest klaskanie – jest impreza”.
Wysłałam Ci 2 maile w sprawie zdjęć, ale chyba nie doszły, napisz do mnie na kanga3xroo@gmail.com