Wszyscy wiemy jak dzieci lubią parówki. Przez wiele lat byłam przekonana, że parówki to delikatne kiełbaski w sam raz dla dziecięcych brzuszków. Szczerze mówiąc kiedy byłam mała były rarytasem nie do zdobycia. Teraz kiedy patrzę na skład tych „delikatnych” kiełbasek oczom nie wierzę z czego są zrobione. Większość rodziców nie patrząc na skład podaje je swoim dzieciom. Dlatego postanowiłam przeanalizować skład kilku znanych firm, które produkują parówki również sygnowane dla dzieci.
Morlinki – firmy Morliny
Składają się w 78% z mięsa wieprzowego, konserwowane azotynem sodu.
Cena za kilogram ok. 24 zł
Składają się w 62% z mięsa drobiowego oraz 12 % mięsa wieprzowego, tłuszczu drobiowego i wieprzowego oraz skórek z kurczaka. Konserwowane azotynem sodu.
Cena za kilogram ok. 24 zł
Kubusiowe Paróweczki – firmy Henryk Kania
Składają się w 60 % z mięsa wieprzowego oraz 10% mięsa indyczego, konserwowane azotynem sodu.
Cena za kilogram ok. 21 zł
Sokoliki – firmy Sokołów
Składają się w 83% z mięsa kurcząt oraz 4% mięsa cielęcego, konserwowane azotynem sodu.
Cena za kilogram ok. 25 zł
Bobaski – firmy Animex OZD
Składają się UWAGA!! z 14 % mięsa drobiowego oraz 57% MOM-u czyli mięsa oddzielonego mechanicznie a więc przemielonych skórek, chrząstek i kurzych łapek. Dodatkowo zawierają tłuszcz wieprzowy, skórki z kurczaka. Konserwowane są azotynem sodu. Ich smak wzmocniony glutaminianem sodu. Zawierają fosforany!
Cena za kilogram ok. 11 zł
Piratki – firmy Pikok, produkowane na zlecenie Lidla
Składają się w 83 % z mięsa wieprzowego a zamiast sztucznych substancji konserwujących zawierają starterowe kultury bakterii.
Cena za kilogram ok. 21 zł
Parówki z szynki – firmy Sokołów
Składają się w 93% z szynki mięsa wieprzowego, konserwowane azotynem sodu
Cena za kilogram ok. 25 zł
RANKING
1 MIEJSCE Parówki z szynki – Sokołów 93% mięsa
2 MIEJSCE Sokoliki – Sokołów 83% mięsa
3 MIEJSCE Piratki – Pikok dla Lidla 83% mięsa
4 MIEJSCE Morlinki – Morliny 78% mięsa
5 MIEJSCE Jedyneczki – Indykpol 73% mięsa
6 MIEJSCE Kubusiowe Paróweczki – H. Kania 70% mięsa
7 MIEJSCE Bobaski – Animex OZD !!!!14% mięsa!!!!
Moim zdaniem ranking pod względem zawartości mięsa mija się tu z celem. Wydaje mi się, że w diecie dziecka najważniejsza jest minimalna ilość konserwantów, zwłaszcza fosforanów i szkodliwego azotynu sodu, a to, że parówki zamiast mięsa zawierają kaszę mannę czy susz warzywny raczej nikomu nie zaszkodzi, wręcz przeciwnie, dlatego wciąż zachodzę w głowę dlaczego notorycznie w tego typu rankingach głównym kryterium jest zawartość mięsa?
ranking pod względem zawartości mięsa nie oddaje w pełni wartości wyrobu. Wędliny 100 120% są dość ciężkie. Nie bez powodu w mielonym jest bułka, mięso cielęce, to nie oszczędność. Ale jeśli nie ma mięsa, to podejrzane, bułki nie dają, tylko co, soję? Raczej nawet nie. Nie zawsze wszystko można kupić, parówki z szynki Sokołów i Krakus robią dobre wrażenie i jedzenie urozmaicone- warzywa, surówki itd.
Te z Sokołowa są porządne i smaczne. Kot za nimi szaleje więc nie mogą być złe – kot wyczuje jak coś jest nie tak i nie tyka tanich wędlin. Jednak jadłem lepsze parówki, w Lidlu i Biedronce zaczęli zwracać większą uwagę na skład i pojawiły się fajne parówy może też inaczej doprawione ale zupełnie inny smak