Alkohol w ciąży? Stanowczo nie!

W swej praktyce nadal spotykam kobiety w ciąży i karmiące piersią, które pytają mnie o możliwość spożywania alkoholu. Tłumaczę to brakiem wiedzy. Jednak smuci mnie fakt, że nadal istnieje przekonanie, że mała lampka wina nie zaszkodzi. A nawet dobrze wpłynie na ciśnienie krwi…czy jednak dobry wpływ wywiera na dziecko? Na pewno nie! Wydawałoby się, że w mediach dość głośno promowana jest abstynencja kobiet przy nadziei i w czasie laktacji. Widocznie nadal mało mówimy o konsekwencjach jakie może wywrzeć alkohol. Czy rzeczywiście pokusa sięgnięcia po napoje wyskokowe jest na tyle silna, że warto ryzykować i narażać na powikłania własne dziecko?

POLSKIE TOWARZYSTWO GINEKOLOGICZNE INFORMUJE: KAŻDA ILOŚĆ ALKOHOLU SPOŻYWANEGO W CZASIE CIĄŻY MOŻE PROWADZIĆ DO USZKODZENIA PŁODU

Picie alkoholu w ciąży zwiększa ryzyko poronienia, porodu przedwczesnego, wystąpienia wad wrodzonych oraz zahamowania wzrostu płodu. Prace naukowe dowodzą, że spożywanie napojów wyskokowych przyczynia się do niedorozwoju fizycznego i psychicznego u dziecka. Najbardziej narażony na czynniki szkodliwe jest mózg płodu, gdyż powoduje obumarcie jego komórek. To w przyszłości może objawiać się zaburzeniami pamięci, zachowania, trudnościami w nauce. Nawet niewielka ilość alkoholu może mieć negatywny wpływ na dziecko – warto jest mieć tego świadomość. Całkowita rezygnacja z jego spożywania w 100 % eliminuje zagrożenie!