Karmię piersią i się tego nie wstydzę!

Od kilku lat zaobserwować można w Polsce tzw. terror laktacyjny. Na forach, w mediach i spotkaniach z przyjaciółmi termin ten jest doskonale znany i poruszany bardzo często. Karmienie piersią jest promowane przez gwiazdy i wszelakiego typu specjalistów. Tymczasem ja mam zupełnie odmienne wrażenie…..Specjaliści i media swoje a kobiety swoje. Coraz częściej mam do czynienia z ogromnym zdziwieniem kiedy mówię, że swojego 8-miesięcznego synka karmie piersią. Od razu pada pytanie, które niejednokrotnie wyprowadza mnie z równowagi „Tak długo?”, „Jeszcze karmisz?”. To ja się pytam – co w tym dziwnego?? Natura tak stworzyła człowieka ot co. I będę karmić piersią tak długo jak nam obojgu (mnie i synkowi) będzie się podobało. Tyle w tym temacie.

Czytaj dalej

Konkurs : Moliki książkowe

Kilka dni temu na jednym z moich ulubionych blogów wystrzeliła jak z armaty genialna akcja. O tym że zapoczątkował rozbudowę Polski o kolejne drapacze chmur! Z książek! My przyłączyliśmy się do akcji a w trakcie budowy naszych wież wykiełkował nam pomysł na konkurs. Dlatego serdecznie zapraszamy :) Przyłączcie się do zabawy :)

Czytaj dalej

Przepuklina pępkowa u niemowląt

 Jak objawia się przepuklina pępkowa u niemowląt?

Zdarza się, że z przepukliną dziecko przychodzi na świat. Najczęściej jednak pojawia się ona w okolicach 2-3 miesiąca życia niemowlaka i większości jest powodowana nadmiernym wysiłkiem w obrębie mięśni brzucha związanych z płaczem kolkowym. Przepuklina w miejscu pępuszka tworzy wybrzuszenie, które wyglądem przypomina mały balonik. Przypadłość ta nie boli niemowlęcia ani nie sprawia dyskomfortu.

Czytaj dalej

Rodzicielstwo bliskości – nowe spojrzenie na wychowywanie dzieci

Jeszcze do niedawna określenie to dla większości osób było obce. Termin Attachment parenting (z ang.rodzicielstwo więzi, rodzicielstwo oparte na przywiązaniu) po raz pierwszy został użyty około 10 lat temu, jako nowy styl wychowywania dzieci. A właściwie jako filozofia życia z dziećmi.
Czytaj dalej

Spanie razem z rodzicami czy osobno?

Do niedawna pokutowało stwierdzenie, że wspólne spanie z dziećmi przynosi wiele szkód i problemów dla obojga stron. Jest złem samo w sobie, na które rodzic nie powinien sobie pozwolić. Czego większość z nas, dorosłych jest tego żywym dowodem. Nasze pokolenie wyrastało na tzw. ,,zimnym chowie”. Osobne łóżka oddzielały terytoria rodziców od dzieci.
Obecnie co raz częściej mówi się o tzw. rodzicielstwie bliskości – opartym na przywiązaniu, w którym jednym z założeń jest właśnie wspólne spanie rodziców z dziećmi. Zwolennicy tej teorii głoszą, że należy zaufać naszym dzieciom i wsłuchać się w potrzeby jakie sygnalizują. W ten sposób rodzic najlepiej wspiera rozwój swoich pociech.

Od lat różni specjaliści sprzeczają się w swoich opiniach, dociekają które z tych rozwiązań jest lepsze dla rozwoju dziecka, funkcjonowania pozostałych członków rodziny, itp. Zdania są podzielone.
Czytaj dalej