PROJEKT TĘCZA – morskie klimaty

DZIEŃ BŁĘKITNY

Wybieramy się za tydzień nad morze dlatego kolor błękitny skojarzył nam się tylko i wyłącznie z lazurem wody (no może nie naszego polskiego Bałtyku ;) ) Do zabawy zaprosiłyśmy kuzyna Sary. Pomysł na morze w butelce spodobał się chyba obojgu :)

Po ostatnich kolorowych dniach zastanawiam się czy Bajdocja też nie zrobi takiego eksperymentu ;)

Czytaj dalej

PROJEKT TĘCZA – zielona papuga

DZIEŃ ZIELONY

Moja córeczka oglądała ostatnio zdjęcia z czasów, kiedy jej nie było jeszcze na świecie a my (tzn. rodzice) mieliśmy w domu kilku mniejszych przyjaciół. Kilka lat temu mieszkała z nami papuga. Zwała się Dziobek. Sarze tak bardzo się spodobała na zdjęciach, że postanowiłyśmy zrobić papugę z papieru. Taką odpowiednią dla 2,5-latki, której małe łapki by nie zagłaskały ;)

Czytaj dalej

PROJEKT TĘCZA – Rączkowe słoneczko

DZIEŃ ŻÓŁTY

Gorące dni sprawiły, że w ogrodzie i na przydomowym placu zabaw nie szło wytrzymać. Duchota i skwar wykańczały nas totalnie. W domu w tak piękną pogodę dzieci też nie chciały siedzieć, dlatego przeniosłyśmy nasz warsztat na taras w cień i tam stworzyłyśmy żółte, gorące i wesołe słoneczko :)

Czytaj dalej

PROJEKT TĘCZA – jesienny nastrój

DZIEŃ POMARAŃCZOWY

Ostatnie kilka dni pogoda sprawiła, że poczuliśmy powiew jesieni. Stukający o szyby deszcz i silny wiatr wpędził nas w melancholijny nastrój dlatego kiedy pomyślałyśmy z córką o kolorze pomarańczowym, momentalnie wiedziałyśmy z czym nam się skojarzył. Pomysł może nie jest typowo letni, ale nam się spodobał :) Dynie na start!

Czytaj dalej

Ciągle pada…..czyli kolorowy zawrót głowy w dzień deszczowy

Przeglądam znajome blogi i widzę, że w ostatnie deszczowe dni nie tylko my wpadliśmy na pomysł zabicia nudy kolorowymi, mokrymi i obślizgłymi hydrożelkami :D

Świetne doświadczenia sensoryczne dla małych i dużych ;) Nie mam pojęcia co, ale coś ciągnęło mego męża do tych kulek i cały czas razem z córeczką pakowali w nie ręce i grzebali jak w błotku :)

Czytaj dalej

Klocki kukurydziane – hit ostatnich tygodni

Jakiś czas temu nosiłam się już z zamiarem kupna klocków kukurydzianych. Kilka miesięcy temu widziałam je po raz pierwszy w którejś telewizji śniadaniowej. Ciągle jednak odkładałam zakup a potem kompletnie o owych klockach zapomniałam.

Przypomniały mi się ostatnio kiedy w domu trzymał nas nieustannie hulający na dworze wiatr i deszcz. Kupiłam jeden z mniejszych zestawów za około 25 zł, żeby zobaczyć na czym w ogóle polega fenomen.

Czytaj dalej

Domowe farby do kąpieli

W związku z tym, że dołączamy do akcji PROJEKT : TĘCZA ogłoszonego na blogu Agnieszki pierwszy wpis w dziale Kreatywnie z dzieckiem będzie kolorowy :)

Moja córeczka jak każdy chyba 3-latek uwielbia babrać się we wszelkiego rodzaju mazidłach, przesypywać i chlapać.

IPostanowiłam więc, że wykorzystam nabyte w dużej ilości barwniki spożywcze ( w zbyt dużej ilości ;) ) i zrobimy farby do kąpieli.

Czytaj dalej

Projekt Tęcza

Przeglądając internetową otchłań w poszukiwaniu pomysłu na prezent z okazji zbliżającego się Dnia Ojca, wpadłam na kreatywny blog Agnieszki , która chcąc pokolorować dziecięcy świat ogłosiła Projekt Tęcza.

Zgłosiłam chęć udziału w tym barwnym przedsięwzięciu. Startujemy 1 lipca!

Czytaj dalej

Kąpiel noworodków i niemowląt

Podstawą pielęgnacji dziecka jest jego kąpiel. Osobiście jestem zwolennikiem codziennych kąpieli dziecka. Mycie się jest podstawową zasadą higieny każdego człowieka, bez względu na jego wiek, rasę czy pochodzenie. Wpojenie małemu człowieczkowi rytuałów związanych z utrzymywaniem czystości będzie owocowało w przyszłości. W ten sposób dziecko nabiera prawidłowych nawyków. Owszem obecnie istnieje trend mycia niemowlęcia 2-3 razy w tygodniu.

Zwolennicy tej metody są zdania, iż częste kąpiele mogą podrażnić i wysuszyć skórę  dziecka. Nie podzielam tej opinii. Mycie noworodka czy niemowlęcia trwa dosłownie kilka minut a przy użyciu odpowiednich detergentów zabezpiecza skórę dziecka przed wysuszeniem. Nie wspominając o kojącym działaniu w przypadku odparzeń skóry. Kąpiel również jest świetną metodą na poprawę nastroju dziecka. Noworodki uczy rytuałów, jakże ważnych w początkowym okresie życia. To także chwila na wzmocnienie i poprawę więzi emocjonalnej rodziców z dzieckiem (zwłaszcza ojców). To czas zabawy dziecka z rodzicem, spędzanie wspólnie chwili, jakże cennej w naszym codziennym, zabieganym życiu. Zalet jest mnóstwo.

Czytaj dalej